Nie tylko poprzez to, co robisz, ale i przez to co i jak mówisz, kreujesz obraz własnej osoby przed innymi. Słowa to jedno z najmocniejszych narzędzi w walce o sukces. Są oknem, przez które widać twoją wizję, wartości i umiejętności. Co inni zobaczą przez to okno zależy tylko od ciebie.
Bez względu na to, czy zarządzasz już swoją firmą, jesteś szefem projektu na studiach, czy po prostu przewodzisz grupie, zidentyfikowaliśmy 8 fraz, które musisz komunikować swojemu zespołowi, aby być jego skutecznym liderem:
Ludzie lubią wiedzieć co się dzieje. Kiedy zatrzymujesz ważne informacje tylko dla siebie, obniżasz morale w drużynie i powodujesz, że ludzie czują się niedowartościowani. Nawet w najgorszej sytuacji wojennej, dobrze poinformowani generałowie pomogą ci znaleźć wyjście. Walczący na froncie pod proste rozkazy szeregowi, najprawdopodobniej uciekną gdzie przysłowiowy pieprz rośnie.
Od lidera oczekuje się przywództwa. Członkowie twojej drużyny mogą zaoferować pomocne sugestie, trwać z tobą w niekończących się brainstormingach, ale to od ciebie wymaga się decyzji i stawiania czoła ich konsekwencjom. Twój team musi wiedzieć gdzie ich prowadzisz i dlaczego to robisz. Nie jesteś pasterzem wiary dla bezmyślnych owieczek, tylko przywódcą inteligentnej grupy ludzi – szanuj to. Jednak, gdy niepokorni postanawiają zerwać z twoim planem i działają po swojemu – musisz nauczyć się konsekwentnie i głośno mówić „NIE”.
Po pierwsze, ludzie w twojej drużynie muszą wiedzieć, że o nich dbasz i chcesz otworzyć przed nimi drzwi do sukcesu. Po drugie, jeśli masz w zanadrzu genialny plan, musisz wiedzieć czego potrzebują twoi ludzie, aby dobrze go zrealizować.
Pozwól się poznać jako lider bardziej zainteresowany opiniami swojego zespołu. Nie stosuj strategii- ja mówię, wy robicie. Twoja drużyna może wnieść w projekt więcej niż ci się wydaje. Zachęcaj każdego w zespole do wypowiedzenia swoich pomysłów i, co ważne, zastrzeżeń. Czasem wystarczy na chwilę się zamknąć, aby usłyszeć masę cennych uwag.
Jeśli nie możesz ufać ludziom w swoim zespole, to widocznie nie powinni oni się w nim znajdować (albo ty jesteś chorobliwe podejrzliwym i cynicznym typkiem, który nie powinien być liderem żadnego zespołu). Musisz pokładać zaufanie w integralność, osądy, pewność wykonywanych działań i zapał członków teamu. Tak samo ważne jest jednak komunikowanie tego z zespołem – wszyscy będziecie lepiej i efektywniej pracować, jeśli będziecie przekonani o obustronnym zaufaniu.
Druga strona medalu. Jeśli twoja drużyna ci nie ufa, nie powinieneś mieć ich w swoim zespole. Albo powinieneś zastanowić się, czy aby na pewno się nadajesz do przewodzenia ludźmi.
Powtarzaj im codziennie, że stoisz za nimi murem (szczerze!) i pracuj cholernie ciężko, aby spełnić obietnice, które składasz.
Jednym z najtrudniejszych i najważniejszych obowiązków lidera jest ciągły “push”, codzienne windowanie drużyny i każdego jej członka do maksimum efektywności i motywacji, mozolne pchanie projektu choć o centymetr do przodu ku horyzontowi sukcesu i zwycięstwa. Chwalenie wysiłków twoich podopiecznych jest konieczne, ale nie ma co mrużyć oczu na ich niedociągnięcia lub powolność.
Każda, odpowiednio sformułowana, krytyka ma potencjał pozytywnego wpływu na działalność zespołu i jednostek. Czasem może być ciężko, ale do łatwych zadań nikt nie wybiera lidera z twoim potencjałem. Później czeka cię tylko (czasem niema) wdzięczność.
Ok, szacunek i wdzięczność to jedno, ale dobrze pracuje się z liderem, którego się lubi. System, gdzie jedyną nagrodą za pracę jest więcej pracy nie sprawdza się w żadnym środowisku. Pozwólcie sobie na celebrację małych i większych zwycięstw. To może oznaczać dużą imprezę na koniec projektu lub cotygodniowe rytuały podsumowujące ostatnie osiągnięcia (tak, to ty stawiasz!).
Taaaak! Otwieramy nowe yankee candle, studia znowu za chwile, przeprowadziłam się nareszcie do ładnego mieszkania, bo te studenckie domy tutaj to jest porażka, No i żyjemy sobie z chłopakiem w dwójkę, podróżujemy dużo także jest super❤️
Dziękuję za referencje, po poprawkach brzmią nieporównywalnie bardziej przekonująco niż pierwsza wersja.
Dostałem zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną od Imperial College. Muszę przyznać, że jestem z siebie odrobinę dumny, choć na razie zero w tym mojej zasługi, a cała Wasza. Dziękuję!
Konsultanci służą radą w każdej dziedzinie związanej ze studiami, a personal statement i referencja uzyskane dzięki Elab zapewniły mi miejsce na wymarzonym Edinburgh University. Studia w Wielkiej Brytanii to doświadczenie, którego nie można porównać z żadnym innym, krok, ba! - skok w przód.
I highly appreciate everything you do for me. I can't imagine how I would get through all the application process without the possibility to have somebody I can ask and to count on. I was nicely surprised how much advice I could get about everything that came to my mind. Thank You very much for such a great support. I believe your service is invaluable.
Pomysł na aplikowanie na studia w Wielkiej Brytanii przyszedł mi do głowy dopiero w listopadzie, kiedy dowiedziałam się, że deadline to już 15 stycznia! Jednak dzięki konsultacjom Elab bez problemu wybrałam uniwersytety, które najbardziej mi odpowiadały i przygotowałam aplikację na najwyższym poziomie, która pomogła mi się dostać na dokładnie taki kierunek jaki chciałam – Hindi na SOAS. Studia w Londynie to spełnienie marzeń i otwarta droga do międzynarodowej kariery!
Myślę, że ciężko jest się ograniczyć do kilku rzeczy, ponieważ współpraca układała się świetnie przez cały czas. Na pewno dużo pomocy otrzymałam przy początkowym procesie aplikacji, personal statement i reference. Nie do pominięcia jest również fakt, że otrzymywałam rady i odpowiedzi na każde pytanie, bez względu na to ile razy pytałam o to samo lub jak banalne mogło się ono wydawać.
Kiedyś nie wierzyłem, że dam radę przejść przez cały proces rekrutacji w zaledwie miesiąc, a dziś - dzięki Elab - studiuje wymarzoną fotografię w Londynie! Życie w UK, to niesamowita przygoda, studia wymagają wiele, ale oferują mnóstwo możliwości w zamian! Wykładowcy i studenci żyją przepełnieni pasją do tego co robią. Nie warto się wahać.
Studia na najlepszej uczelni w UK były moim marzeniem od początku IB. Nigdy nie poradziłbym sobie w gąszczu dokumentów, esejów (sczególnie na Cambridge) i reguł oraz jednocześnie nauce do egzaminów, gdyby nie nieoceniona pomoc indywidulanego konsultanta. Mierzę wysoko i wierzę, że warto zainwestować w sukces!
Kiedy po trzech latach studiowania w Polsce zdecydowałem się na wyjazd, nie wiedziałem jak bardzo różnic się proces aplikacji, o ilu dokumentach i terminach trzeba pamiętać. Profesjonalna i zawsze fachowa pomoc konsultanta Elab uświadomiła mi wiele istotnych aspektów aplikacji, o których sam nigdy bym nie wiedział. Pomoc i rada doświadczonego profesjonalisty jest zawsze bezcenna.
Moją przygodę ze studami w Lodynie zaczęłam od dostania sie na Middlesex University. Poczytałam trochę opinii na forach o tym uniwersytecie i zdaławałam sobie sprawę, że nie jest to najlepsza szkoła. Wtedy jeszcze to tak bardzo mi nie przeszkadzało, stwierdziłam,że ile ludzi tyle opinii i nie ma co się przejmować. Niestety już na miejscu, okazało się że opinie były prawdziwe i w Londynie sie potwierdziły. Bardzo niskie miejsce w rankingach, a także poziom nauczania słaby, miałam wrażenie, że nie stawia przede mną żadnych wyzwań. Wraz z koleżanką, również z Middlesex postanowiłyśmy przemyśleć nasze możliwości po rezygnacji. Jedyne opcje, które nam przyszły do głowy to poddanie sie i powrót do Polski, rezygnacja z Middlesex i aplikacja do jakiejś innej szkoły, ale dopiero za rok lub próba przeniesienia sie juz od nowego semestru. Wtedy zwróciłyśmy sie o pomoc do Pani Aleksandry z agencji Elab. Dzięki Elab dowiedziałyśmy sie o Richmond The American International University, gdzie złożyłyśmy podanie. W procesie aplikacji, zbierania dokumentów i kontaktu z uczelnią pomogła nam właśnie agencja Elab. W bardzo krótkim czasie udało nam się dopełnić wszystkich formalności i mogłyśmy rozpocząć studia w Richmond. Po tym doświadczeniach zdałam sobie sprawę, jak ważna jest pomoc osób, które znają sie na tych procesach aplikacyjnych, które czasem są bardzo skomplikowane. Gdyby nie Elab to prawdopodobnie teraz byłabym w Polsce, z uczuciem zmarnowanej szansy.Wyjazd za granicę na studia, z dala od rodziny bardzo mnie zmienił. Mam wrażenie, że w ciagu tych ostatnich miesięcy bardziej dojrzałam niż w ciągu 3 lat. Bardzo spodobał mi się system nauczania tutaj. Na mojej uczelni mogę wybierać sama przedmioty, układać plan tak jak mi odpowiada, a doradcy są tu dla mnie aby mi w tym pomóc. Czuje sie tu traktowana bardzo indywidualnie, nie jak jeden numer z tysięcy. Kredyt studencki może przerażać, ale należy go potraktować jako inwestycje w siebie i swoją przyszłość. Myślę, ze warto podjąć takie wyzwanie. I nawet jeśli coś nie wychodzi to nie przejmować i sie i próbować dalej. Nie każde marzenie spełnia sie ot tak, czasem trzeba do nich długo dążyć, ale to nie znaczy, że nie są nam pisane.
System rekrutacji na studia w Wielkiej Brytani nie jest najprostszy, wymaga także wiele czasu oraz znajomości wymagań. Dzięki konsultacjom Elab byłam w stanie mu sprostać. Złożenie wszystkich aplikacji na czas byłoby w moim przypadku: osoby będącej przez ostatni rok w podróżach praktycznie niemożliwe bez pomocy Elab. W trakcie rekrutacji nierzadko miałam pytania dotyczące nurtujących mnie niejasności, na które zawsze otrzymywałam rzetelne i kompetentne odpowiedzi. Udzielana mi była także pomoc w razie jakichkolwiek problemów. Elab pomógł mi także dokonać wyboru odpowiedniej uczelni, przybliżając specyfikę studiowania podobnych kierunków na różnych uczelniach. Dostałam się na wszystkie uniwersytety na jakie aplikowałam i mogę śmiało powiedzieć, że pomógł mi w tym personal statement, w którego przygotowaniu pomagał mi Elab. Zostałam także dobrze przygotowana do interview, przeprowadzanego ze mną przez jedną z uczelni. Pomoc Elab zapewniła mi miejsce na świetnym uniwersytecie. Mogę bez wahania rekomendować korzystanie z ich usług każdemu, kto tak jak ja marzy o studiowaniu w Anglii.
Jak narazie wszystko w jak najlepszym porządku – jest oferta unconditional z Institute of Education – aplikacja musiała być bardzo przekonująca.
Konsultanci służą radą w każdej dziedzinie związanej ze studiami, a personal statement i referencja uzyskane dzięki Elab zapewniły mi miejsce na wymarzonym Edinburgh University. Studia w Wielkiej Brytanii to doświadczenie, którego nie można porównać z żadnym innym, krok, ba! - skok w przód.
Pomysł na aplikowanie na studia w Wielkiej Brytanii przyszedł mi do głowy dopiero w listopadzie, kiedy dowiedziałam się, że deadline to już 15 stycznia! Jednak dzięki konsultacjom Elab bez problemu wybrałam uniwersytety, które najbardziej mi odpowiadały i przygotowałam aplikację na najwyższym poziomie, która pomogła mi się dostać na dokładnie taki kierunek jaki chciałam – Hindi na SOAS. Studia w Londynie to spełnienie marzeń i otwarta droga do międzynarodowej kariery!
Firma Elab Education Laboratory to zespół profesjonalistów z doświadczeniem i chęcią pomocy w każdej sytuacji. Bardzo dziękuję za pomoc w wyborze uczelni i aplikacji na Akademię. Po pierwszym semestrze na duńskiej uczelni wiem, że to była bardzo dobra decyzja z której jestem zadowolona. Szczególne podziękowania chciałam złożyć Pani Aleksandrze Kozerze, która była ze mną w ciągłym kontakcie, wykazała się elastycznością i dużym zaangażowaniem w kontaktach z przedstawicielami uczelni. Dała mi również wiele cennych rad i wskazówek oraz wsparcie. Z pełną odpowiedzialnością, wszystkim polecam firmę Elab.
Myślę, że ciężko jest się ograniczyć do kilku rzeczy, ponieważ współpraca układała się świetnie przez cały czas. Na pewno dużo pomocy otrzymałam przy początkowym procesie aplikacji, personal statement i reference. Nie do pominięcia jest również fakt, że otrzymywałam rady i odpowiedzi na każde pytanie, bez względu na to ile razy pytałam o to samo lub jak banalne mogło się ono wydawać.
Jestem bardzo zadowolona z usług tej organizacji. Ponad półtora roku temu w bardzo szybki, sprawny i oddany sposób pomogła mi ziścić moje marzenie o studiowaniu za granica. Dzięki całej organizacji a wszczególności dozgonnej pomocy Oli Kozery studiuje Psychologie na amerykańskiej uczelni w Londynie a całe następne pół roku spędzę na wymianie w Australii w ramach student exchange. Jeśli to nie jest spełnieniem marzeń, to nie wiem co jest. Dziękuję!
Aplikuję na matematykę. Dostałem już oferty z Warwick, King’sCollege, Birmingham i Liverpool, czekam jeszcze na odpowiedź z UCL. Tylko dzięki pomocy i zaangażowaniu p. Olgi i p. Aleksandry udało mi się tak sprawnie przejść przez cały proces aplikacji, szczególnie przy pisaniu Personal Statement i Referencji. Nieoceniona była pomoc P. Olgi przy sprawdzaniu uczelni, ich wymagań i przy ostatecznym wyborze. Ogromna życzliwość obu Pań, ich profesjonalizm i zaangażowanie na każdym etapie współpracy dały efekt w postaci ofert. Bardzo dziękuję obu Paniom ponieważ dzięki nim cała ta przygoda stała się po prostu łatwa i przyjemna. Nie byłem pewien, czy współpraca z Elabem to dobry pomysł ale teraz wiem, że dostaję więcej niż oczekiwałem. Polecam! PS Właśnie dostałem PIĄTĄ ofertę – z UCL! Mam więc komplet ofert. Jeszcze raz dziękuję p. Oldze i p. Aleksandrze za tak skuteczną pomoc.
Pani Aleksandro, Serdecznie dziekuje za wszelką pomoc przy aplikacji do Cambridge! Próbne rozmowy, materiały i wskazówki były niezwykle przydatne oraz profesjonalnie przygotowane. Rok temu bym nie uwierzyła gdyby ktos mi powiedział ze uda mi sie dostać do Cambridge i to jeszcze na inżynierię! Świetnie mi sie współpracowało z Elab i uważam że jest to niezwykła inicjatywa która pozwala spełniać marzenia! Jeszcze raz dziekuje :)
Piszę, żeby potwierdzić, że od wczoraj wieczorem moja oferta z Kingsa zmieniła się na unconditional, więc nic nie stoi mi na przeszkodzie w podjęciu studiów. Chciałabym za to bardzo, ale to bardzo podziękować całemu zespołowi Elabu za spełnienie marzenia, które miałam od początków gimnazjum. Nadal nie dociera do mnie, że zacznę studia na uczelni w top 20 rankingu światowego. Jestem też pewna, że gdyby nie Wasza pomoc (już od samego wyboru kierunku, bo wcześniej myślałam o ekonomii, a nie zarządzaniu) nie dostałabym tej conditional offer pod koniec zeszłego roku, co stanowiło dla mnie motywację w trakcie samej nauki do matury. Zarówno referencja i personal statement były niesamowicie dopracowane, a wszystkie przypomnienia o terminach wysłania kolejnych dokumentów uspokoiły rodziców. Osobno pragnęłabym podziękować Pani za bycie ciągle pod telefonem, gdy mój tata panikował przez maturę, czy nawet wczoraj przez dosyć krótkie opóźnienie Kingsa. Po rozmowie z Panią zupełnie zmieniał nastawienie co do problemu. Naprawdę nie mogłam lepiej wybrać i poznanie Elabu dwa lata temu na targach uczelni brytyjskich było najlepszą rzeczą jaka mogła mi się przytrafić w celu wyjazdu do Wielkiej Brytanii.
Anglia Ruskin University to wspaniałe miejsce do nauki, rozwijania swoich umiejętności oraz poznania niesamowitych ludzi! Ze studiowania na tym uniwersytecie mam same dobre wspomnienia, a nabyte umiejętności na pewno przydadzą mi się w pracy. Podczas studiowania nauczyciele i pracownicy szkoły dali mi bardzo dużo wsparcia, zawsze służyli pomocą i dobrą radą. Położenie szkoły oraz samo miasto Cambridge jest idealne dla młodych ludzi którzy chcą korzystać z życia studenckiego ;)Z pewnością mogę polecić ten uniwersytet osobom które chcą połączyć naukę z dobrą zabawą :)
Nie tylko poprzez to, co robisz, ale i przez to co i jak mówisz, kreujesz obraz własnej osoby przed innymi. Słowa to jedno z najmocniejszych narzędzi w walce o sukces. Są oknem, przez które widać twoją wizję, wartości i umiejętności. Co inni zobaczą przez to okno zależy tylko od ciebie.
Bez względu na to, czy zarządzasz już swoją firmą, jesteś szefem projektu na studiach, czy po prostu przewodzisz grupie, zidentyfikowaliśmy 8 fraz, które musisz komunikować swojemu zespołowi, aby być jego skutecznym liderem:
Ludzie lubią wiedzieć co się dzieje. Kiedy zatrzymujesz ważne informacje tylko dla siebie, obniżasz morale w drużynie i powodujesz, że ludzie czują się niedowartościowani. Nawet w najgorszej sytuacji wojennej, dobrze poinformowani generałowie pomogą ci znaleźć wyjście. Walczący na froncie pod proste rozkazy szeregowi, najprawdopodobniej uciekną gdzie przysłowiowy pieprz rośnie.
Od lidera oczekuje się przywództwa. Członkowie twojej drużyny mogą zaoferować pomocne sugestie, trwać z tobą w niekończących się brainstormingach, ale to od ciebie wymaga się decyzji i stawiania czoła ich konsekwencjom. Twój team musi wiedzieć gdzie ich prowadzisz i dlaczego to robisz. Nie jesteś pasterzem wiary dla bezmyślnych owieczek, tylko przywódcą inteligentnej grupy ludzi – szanuj to. Jednak, gdy niepokorni postanawiają zerwać z twoim planem i działają po swojemu – musisz nauczyć się konsekwentnie i głośno mówić „NIE”.
Po pierwsze, ludzie w twojej drużynie muszą wiedzieć, że o nich dbasz i chcesz otworzyć przed nimi drzwi do sukcesu. Po drugie, jeśli masz w zanadrzu genialny plan, musisz wiedzieć czego potrzebują twoi ludzie, aby dobrze go zrealizować.
Pozwól się poznać jako lider bardziej zainteresowany opiniami swojego zespołu. Nie stosuj strategii- ja mówię, wy robicie. Twoja drużyna może wnieść w projekt więcej niż ci się wydaje. Zachęcaj każdego w zespole do wypowiedzenia swoich pomysłów i, co ważne, zastrzeżeń. Czasem wystarczy na chwilę się zamknąć, aby usłyszeć masę cennych uwag.
Jeśli nie możesz ufać ludziom w swoim zespole, to widocznie nie powinni oni się w nim znajdować (albo ty jesteś chorobliwe podejrzliwym i cynicznym typkiem, który nie powinien być liderem żadnego zespołu). Musisz pokładać zaufanie w integralność, osądy, pewność wykonywanych działań i zapał członków teamu. Tak samo ważne jest jednak komunikowanie tego z zespołem – wszyscy będziecie lepiej i efektywniej pracować, jeśli będziecie przekonani o obustronnym zaufaniu.
Druga strona medalu. Jeśli twoja drużyna ci nie ufa, nie powinieneś mieć ich w swoim zespole. Albo powinieneś zastanowić się, czy aby na pewno się nadajesz do przewodzenia ludźmi.
Powtarzaj im codziennie, że stoisz za nimi murem (szczerze!) i pracuj cholernie ciężko, aby spełnić obietnice, które składasz.
Jednym z najtrudniejszych i najważniejszych obowiązków lidera jest ciągły “push”, codzienne windowanie drużyny i każdego jej członka do maksimum efektywności i motywacji, mozolne pchanie projektu choć o centymetr do przodu ku horyzontowi sukcesu i zwycięstwa. Chwalenie wysiłków twoich podopiecznych jest konieczne, ale nie ma co mrużyć oczu na ich niedociągnięcia lub powolność.
Każda, odpowiednio sformułowana, krytyka ma potencjał pozytywnego wpływu na działalność zespołu i jednostek. Czasem może być ciężko, ale do łatwych zadań nikt nie wybiera lidera z twoim potencjałem. Później czeka cię tylko (czasem niema) wdzięczność.
Ok, szacunek i wdzięczność to jedno, ale dobrze pracuje się z liderem, którego się lubi. System, gdzie jedyną nagrodą za pracę jest więcej pracy nie sprawdza się w żadnym środowisku. Pozwólcie sobie na celebrację małych i większych zwycięstw. To może oznaczać dużą imprezę na koniec projektu lub cotygodniowe rytuały podsumowujące ostatnie osiągnięcia (tak, to ty stawiasz!).